lokp.pl
Magiczny wieczór - 6 grudnia Kiermasz świąteczny w ...
3
gru
2024
Więcej
Przejdź do menu głównego.
Przejdź do treści.
Przejdź do wyszukiwarki.
Uruchom wysoki kontrast.
Uruchom wersję tekstową.
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...
34 32 732 29
Oficjalna strona internetowa Liceum Ogólnokształcącego w Kamienicy Polskiej. Strona wyposażona w automatycznego lektora treści. Usługa lektora dostępna jest z poziomu poszczególnych podstron.
Żaneta
29 stycznia rozpoczęłam przygodę z językiem angielskim po raz trzeci.
W Bournemouth czuję się już, można powiedzieć, swobodnie: znam ulice, budynki,
z dużą łatwością poruszam się po mieście. Tym razem nie pisałam egzaminu gdyż zostałam przydzielona do grupy, do której uczęszczałam w sierpniu. W mojej grupie znajdują się same kobiety: 3 Polki, 2 Japonki i 1 Czeszka. Jedyny mężczyzna to prowadzący zajęcia Martin. Zajęcia są naprawdę bardzo interesujące, podejmujemy wiele ciekawych dyskusji. Zajęcia popołudniowe pozwalają nam zdobyć wiedzę na temat CLIL. Różnorodność aplikacji, gier i zabaw, które poznałam z pewnością pozwolą mi na wprowadzanie elementów języka angielskiego na biologii.
Popołudnia spędzamy na zwiedzaniu miasta. Jest to również okazja do kształtowania kompetencji językowych. Myślę, że wspomnienia z wyjazdu będą równie pozytywne jak za pierwszym i drugim razem.
Agnieszka
Do południa uczestniczę w zajęciach które doskonalą moje umiejętności językowe. Grupa jest międzynarodowa. Ćwiczę angielski ze studentami z Arabii Saudyjskiej. Po popołudniu uczestniczę w zajęciach w jednej grupie metodycznej. Po południu mam czas na zwiedzanie Bournemouth. W przyszły weekend jedziemy z grupą na wycieczkę organizowana przez szkołę językową do Stonghenge których celem jest poznanie kultury, zwyczajów i obyczajów różnych środowisk lokalnych.
Alicja
Mój drugi wyjazd na kurs językowy. Bournemouth 2018.
Po ponad dwóch latach ponownie rozpoczynam zmagania z językiem angielskim. Tym razem zajęcia prowadzone są przez trzech nauczycieli: Fadwa doskonali nasze umiejętności językowe w grupie międzynarodowej: poza Polkami mamy tutaj dwie Japonki oraz trzech Saudyjczyków- osób, z którymi musimy i chcemy porozumiewać się wyłącznie w języku angielskim. Zajęcia prowadzone przez naszą Nauczycielkę to czas nauki, wytężonego wysiłku w celu dogadania się w prosty, opisowy sposób z kolegami- obcokrajowcami oraz humorystycznych sytuacji, w których uwidaczniają się nasze braki, które trochę nas stresują a trochę mobilizują do dalszej pracy. Na zajęciach popołudniowych CLIL poznajemy nowe lub przypominy sobie znane nam już metody aktywnej pracy z uczniami, co zamierzamy wykorzystać już wkrótce po powrocie w pracy z naszymi uczniami na lekcjach. Warto zauważyć, że zarówno nasze zajęcia w Richard Lanuage Collage, jak i popołudniowe spacery po miasteczku pozwalają nam powoli, ale sukcesywnie zwiększać nasze kompetencje językowe.
Paweł
Dla mnie to już trzecia wizyta na angielskiej ziemi. Czy będzie wyjątkowa? Jeszcze przed wyjazdem zdecydowałem się na tzw. Host family czyli wynajętą rodzinę, w której miałem mieszkać przez dwa tygodnie. Miałem wiele obaw czy to aby dobry wybór. Czas uciekał, a dzień wyjazdu zbliżał się wielkimi krokami. W końcu nadszedł dzień, w którym trzeba było się spakować, uściskać rodzinę i podążyć w nieznane. Nadszedł czas wyjazdu. Wczesnym rankiem razem z nasza szkolną grupą udaliśmy się na lotnisko. Odprawiliśmy się i podążyliśmy poszybować w przestworzach. Lot przebiegał w miarę spokojnie, bez dodatkowych atrakcji i niespodzianek. Po wylądowaniu tradycyjna odprawa, przesiadka z samolotu na busa. Kierowca w miarę szybko, i co najważniejsze, bezpiecznie przewiózł nas z Luton do Bournemouth. Szybko okazało się, że Google map jest bezcenne. Dzięki tej aplikacji w miarę szybko, bo zaledwie w pół godziny, trafiłem do domu państwa Taylor. Obawy stawały się coraz silniejsze. Kto mnie przywita? Czy będzie to czymś wyjątkowym? Czy dam sobie radę pod kątem językowym? Itp. W końcu trzeba było to wszystko sprawdzić. Zapukałem do drzwi, które otworzyła bardzo miła starsza Pani. Przedstawiliśmy się sobie i tak poznałem Valerie Taylor. Pani zaprosiła mnie do salonu, gdzie czekał jej mąż Braian. Pierwsza rozmowa dotyczyła mojego i ich życia, naszych rodzin, pracy, światopoglądu oraz priorytetów życiowych. Szybko okazało się, że nasze rozmowy będą tymi tzw. trudniejszymi. Do tej pory każdorazowo poruszaliśmy wiele ważnych spraw, takich jak zdrowie, problemy rodzinne, przemijanie, historia Polski i Anglii po II Wojnie Światowej, aktualna sytuacja polityczna obu krajów itp. Bardzo przyjemnym akcentem jest dla mnie fakt, że wszystkie posiłki jadamy wspólnie. Dzięki temu czuje się atmosferę prawdziwego domu a nie wynajętej rodziny. Jeśli chodzi o szkołę to wiedziałem czego mogę się spodziewać, w końcu jestem w niej już drugi raz. Szybko okazało się że pomimo upływu lat szkoła niewiele się zmieniła. Miło było znów zobaczyć swoich nauczycieli z poprzedniego kursu językowego. I tak dzień po dniu dzielę czas pomiędzy rozmowami z Brianem i Valerie, spacerami po mieście oraz oczywiście nauką w szkole i w domu. W szkole poznajemy bardzo ciekawą metodę nauczania C.L.I.L.. Jest ona bardzo popularna w UK. Mam nadzieję, że po powrocie do Polski będę wielokrotnie miał możliwość uczyć tą metodą naszych uczniów. Kończąc pisanie chcę zachęcić nauczycieli z wszystkich krajów do poznawania świata poprzez podróże, udział w projektach i wymianach międzynarodowych, po prostu do bycia otwartym człowiekiem.
Maria
Ja i mój pobyt w Richard Collage Language
Po przyjeździe do Anglii pierwszy dzień minął mi na powitaniu morza i zwiedzaniu pięknego nadmorskiego miasta Bournemouth. Wkoło słyszałam rozmowy, których nie rozumiałam i myślałam wtedy, że to jest najtrudniejszy dzień pobytu ale kręta droga dopiero się zaczęła. Naukę języka rozpoczęłam w międzynarodowej grupie liczącej 10 osób. Moje początki są bardzo trudne ale wszyscy służą mi radą i pomocą. Niezwykłą serdecznością otoczyły mnie koleżanki z grupy pochodzące z Arabii Saudyjskiej. Codziennie poznaję nowe słowa, zwroty, kulturę i tym samym stres powoli mija a ja otwieram się nowe wyzwanie jakim jest nauka języka angielskiego. Bardzo się cieszę, że mogę poprzez naukę języka podnieść swoje kompetencje, które mam zamiar wykorzystać w dalszej pracy.
Magdalena
Informacja o wyjeździe do Anglii na kurs językowy i metodyczny była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Moja obecność jest spowodowana niedyspozycją innego nauczyciela. Zgodziłam się od razu, ponieważ bardzo się cieszę, że mam możliwość kontynuowania nauki języka angielskiego, poznawania innych ludzi i ich kultur oraz zwiedzania ciekawych miejsc.
Pierwszego dnia napisałam test, który określił moje kompetencje językowe i pozwolił określić poziom opanowania języka. Wraz z koleżankami z Japonii i kolegami z Arabii Saudyjskiej uczestniczę w zajęciach prowadzonych przez Fadwę. Różne narodowości studentów pozwalają przełamać bariery nie tylko językowe, ale przede wszystkim kulturowe.
CLIL – to interaktywne zajęcia popołudniowe, dzięki którym poznajemy aktywne metody pracy z uczniami. Podczas tych wykładów czas płynie szybko, nawet bardzo szybko, ponieważ są one niezwykle interesujące. Nauka przez działanie, wykorzystanie multimediów, praca z telefonem komórkowym, ruchowa aktywizacja słuchaczy – to metody popularne na całym świecie, dzięki którym tradycyjne lekcje stają się dla ucznia atrakcyjne. Poznane, innowacyjne metody z pewnością wykorzystam na zajęciach które prowadzę. :)
Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w podanej wersji językowej.